Wystawa obejmuje 12 plansz z kartami Kalendarza oraz 12 gotowych, wdrożonych już do produkcji, autorskich przedmiotów, zaprojektowanych przez biorących w niej udział designerów. Każdy przedmiot jest swoistą wizytówką jego twórcy, każdy jest niezwykłym pretekstem do wzięcia udziału w przygodzie, jaką jest projektowanie – na dzieci czekać będą interaktywne stanowiska, przy których można będzie samodzielnie stworzyć własny, autorski projekt dowolnej, nawet najbardziej nieprawdopodobnej rzeczy.

Wszyscy projektanci zgadzają się co do jednego – projektowanie dla dzieci jest szczególnym wyzwaniem, dzieci bowiem nie tylko obchodzą się bez najmniejszych ceregieli z najbardziej wyszukanymi przedmiotami, ale też dzięki nieskrępowanej wyobraźni znajdują dla nich najdziwniejsze i najmniej oczywiste zastosowania. Jak twierdzi kuratorka nowojorskiego Muzeum Sztuki Współczesnej MoMA, Paola Antonelli: Dzieci są niesamowitymi krytykami. […] Nie trzeba im dawać kokardek, gwiazdek i Disneya, ani wszystkiego a la Barbie. Dzieci potrafią docenić dobrą robotę.

Projektanci:

/Marek Adamczewski
Projektant wzornictwa przemysłowego. Urodził się w 1949 roku. Projektowania uczył się w gdańskiej ASP, teraz jest tam wykładowcą, w Pracowni Projektowania Produktu. Projektował lub współprojektował m.in.: gniazdka i kontakty z serii Gala dla Eltery Bydgoszcz, autobusy szynowe dla PESY Bydgoszcz, sylwetkę i wnętrza wagonów Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Szef interdyscyplinarnego zespołu projektantów Marad Design.
W kalendarzu: grafika przedstawiająca projekt pociągu.
Na wystawie: model pociągu ACATUS, najnowocześniejszego pociągu w Polsce jeżdżącego na trasie Warszawa – Łódź, produkowanego przez firmę PESA z Bydgoszczy.

/Tomasz Augustyniak
Projektant wzornictwa przemysłowego. Urodził się w 1967r. Studiował na Wydziale Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego poznańskiej ASP. Dziś mieszka i pracuje w Poznaniu. Był członkiem grupy projektowej Start, współpracował z Autorskim Bankiem Projektów Wzornik. Od lat znany przede wszystkim jako autor mebli tapicerowanych m.in. dla COM.40, Noti, Mikomaksu, ADe Line. Jego projekty są pozycją obowiązkową na wszystkich wystawach polskiego wzornictwa i zgarniają nagrody w wielu konkursach. W 2007 roku dostał Diament Meblarstwa za system mebli gabinetowych Tess dla Mikomaksu, w 2008 roku jego zestaw mebli tapicerowanych Tukan dla Noti zdobył Złoty Medal na Międzynarodowych Targach w Poznaniu.
W kalendarzu – projekt fotela Fado.
Produkt na wystawie: fotel Fado, to stylistyka nawiązująca do lat 30-tych. Forma bryły umieszczona na chromowanych płozach pasuje do nowoczesnych wnętrz. Mebel cechuje wyjątkowa lekkość, wygoda oraz staranne wykonanie. Projekt ten jest laureatem nagrody PRODECO 2002.

/Gosia Baczyńska
Projektantka mody. Urodziła się w piątek, 13 sierpnia. Studiowała szkło i ceramikę w ASP we Wrocławiu, a jednocześnie była asystentką kostiumografa przy produkcjach filmowych. Dwa lata praktykowała przy kreatorach mody w Londynie, a po powrocie do Polski sama zaczęła projektować ubrania. Sygnowała je własnym nazwiskiem i… swoja datą urodzenia. Dziś jest numerem jeden wśród polskich projektantów mody. Przyznaje, że spośród swoich projektów najbardziej lubi te przestrzenne, z fałdami i plisami, układane ze wstążek. Na sezon jesień-zima 2008/2009 zaprojektowała ,,wstążkowe” bluzki i sukienki w kolekcji Le Carrousel dla Reserved.
W kalendarzu: projekt sukienki.
Na wystawie: sukienka zaprojektowana dla firmy odzieżowej Reserved.

/Marek Cecuła
Projektant ceramiki użytkowej. Urodził się w 1944 roku. Mieszka i pracuje w Kielcach i w Nowym Jorku. Projektowania uczył się w Izraelu, zaczynał od własnego warsztatu ceramicznego w kibucu Hassoleim. Swoje produkty sygnuje marką Modus Design.
W kalendarzu: graficzna ilustracja zestawu ceramicznego Criss Cross.
Produkt na wystawie: zestaw miseczek na przekąski Cross Cross, stworzony w ramach idei Ceramicznych
Produktów Interaktywnych. Inspirowany popularną zabawą „kółko-krzyżyk”.
/Marcin Giebułtowski
Projektant biżuterii. Urodził się w 1969 roku. Nie ma wykształcenia artystycznego, projektowania uczył się sam. Robi naszyjniki, bransolety, kolczyki, szkła, kamieni półszlachetnych. Współpracuje z firmą Swarovski, projektuje biżuterię wykorzystywaną do promocji dla takich marek jak Eris, L’Oreal Paris, Avene, Coty.
W kalendarzu: rysunek naszyjnika.
Na wystawie: naszyjnik aztecki, który powstał na potrzeby „Kultur Świata”, wspólnego projektu Swarovski i Domu Mody Forget-Me-Not w 2006 roku.

/Maciej Jurkowski
Projektant wzornictwa i architekt. Urodził się w 1969 roku. Uczył się w liceum Kenara w Zakopanem i w Politechnice Krakowskiej na Wydziale Architektury, potem w Paryżu i Monachium. Teraz mieszka i pracuje w Krakowie. Od sześciu lat ma własną pracownię Jurkowski Design. Wsławił się projektem tronu papieskiego na wizytę Jana Pawła II w Krakowie w 1999 roku. Wynalazł koło rowerowe do jazdy po grząskim terenie. Projektuje meble, lampy, codzienne przedmioty. Jest jurorem w wielu międzynarodowych konkursach.
W kalendarzu: graficzna ilustracja stolika STRICTE.
Na wystawie: konewki do kaktusów Kaktu.

/Janusz Kaniewski
Projektant. Urodził się w 1974 roku. Studiował w Europejskim Instytucie Projektowania w Turynie, na Wydziale Projektowania Środków Transportu. Ma na swoim koncie m.in. buty narciarskie dla Rossignol, projekt zmiany wizerunkowej dla Fiata, projekt maski Ferrari, Alfy Romeo, Lancii. Prowadzi autorską galerię Kaniewski Haute Design.
W kalendarzu: rysunek samochodu.
Na wystawie: dziecięcy but narciarski zaprojektowany dla firmy LANGE.

/Tomasz Rudkiewicz
Projektant wzornictwa przemysłowego. Urodził się w 1948 roku. Studiował mechanikę precyzyjną na Politechnice Warszawskiej i wzornictwo przemysłowe na ASP w Warszawie. Teraz mieszka i pracuje w Warszawie i w Turku w Finlandii. Projektował m.in. telefony dla Nokii, pralki i lodówki dla Amiki, kabinę kierowcy w autobusie Volvo, traktor dla Ursusa, kasy fiskalne dla Novitus. Jest współzałożycielem wzorniczego biura projektowego NCArt.
W kalendarzu: cykl rysunków – historia o lampach.
Produkt na wystawie: lampa AVOCADO. Lampę wykonano z dwóch półkul grubego, przezroczystego szkła. Nie użyto tu żarówki, źródłem światła jest pierścień dziewięciu diod LED* („pestka avocado”) wtopiony w przezroczysty krążek, umieszczony pomiędzy szklanymi półkulami. AVOCADO wpisuje się w światowy trend designu organicznego, który twórczo przetwarza formy z natury, jest doskonałą alternatywą dla żarówki.

/Tomek Rygalik
Projektant wzornictwa i wzornictwa przemysłowego. Urodził się w 1976 roku. Studiował architekturę na Politechnice Łódzkiej, wzornictwo przemysłowe w Pratt Institute w Nowym Jorku oraz w Royal College of Art. w Londynie. Projektuje dla światowych marek, m.in. dla Moroso (Włochy), Artek (Finlandia), Heal’s (Wlk. Brytania) oraz dla polskich –  Ikera i Noti. Jego system siedzisk Hidden dla Ikera w 2005 dostał nagrodę British Council.
W kalendarzu: projekt toaletki w łazience.
Na wystawie: fotel Termo, ostatnio prezentowany na wernisażu Premiery Noti 2008.

/Magdalena Sikorska
Startuje w zawodzie projektanta. Urodziła się w 1981 roku. Niedawno skończyła poznańską ASP. Jej praca dyplomowa – Grandpohone, telefon dla osób starszych- wygrała konkurs Fortis Young Design 2008 zorganizowany przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego i Fortis Bank Polska. Magda uważa, że projektowanie to nie tylko upiększanie otoczenia, to też rozwiązywanie ważnych problemów, np. społecznych.
W kalendarzu: graficzna ilustracja znaczenia telekomunikacji na świecie.
Na wystawie: model telefonu Grandphone, zwycięzcy konkursu Fortis Young Design.

/Jarosław Szymański
Projektant wzornictwa przemysłowego. Urodził się w 1963 roku. Studiował w ASP w Gdańsku. Teraz mieszka i pracuje w tym mieście. Jest autorem lub współautorem wielu projektów, m.in.: sprzętu elektroinstalacyjnego dla Eltry, kolei WKD, nagrzewnic dla Flowair, mebli dla sklepów Reserved, Cropptown i Home & You. Projektuje również obudowy urządzeń, lampy, zabawki dla dzieci. Jest szefem zespołu projektantów Studio 1:1.
W kalendarzu: graficzna ilustracja procesu składnia karmnika dla ptaków.
Na wystawie: klocki do zabawy, projektowane je z myślą o dzieciach. Klocek ma proporcje cegły. Spoiwem (zaczepem) jest stalowa kulka. Można układać je w rożnych kombinacjach demonstrując np. różne układy cegły. Istotna w tym projekcie jest prostota zestawienie materiałów drewno, stal, zimne, ciepłe, miękkie, twarde.

/Oskar Zięta
Architekt, architekt wnętrz i projektant wzornictwa. Urodził się w 1975 roku. Studiował na Politechnice Szczecińskiej i w Szwajcarskim Instytucie Technologicznym ETH w Zurychu i we Wrocławiu. Jest członkiem SIA(Stowarzyszenia Szwajcarskich Inżynierów i Architektów). Założył firmy „Zięta” spin-off ETHZ, zajmującą się wspieraniem projektów w blasze, i Steelwerk Polska, produkującą w blasze. Jego taboret Plopp dostał nagrodę Red Dot 2008 w prestiżowym międzynarodowym konkursie w Niemczech.
W kalendarzu: graficzne przedstawienie Hockerów Blow Up.
Na wystawie: Hockery Blow Up, laureat nagrody Red Dot, zwanej Oskarem designu.

O projektowaniu w ogóle i dla dzieci szczególnie:

/John Maeda, projektant, artysta plastyk i informatyk. Szef MIT Media Lab. Prezes prestiżowej School of Design na Rhode Island
W projektowaniu dla dzieci najważniejsza jest świadomość, że nawet najprostszy przedmiot jest wynikiem złożonego łańcucha twórczych myśli i procesów przemysłowych; że każdy przedmiot w naszym otoczeniu jest dosłownie połączeniem między nami a tysiącami ludzi, a w przypadku sieci nawet miliardami. […] Projektuj przedmioty dla dzieci tak, jakby były niedokończone lub zepsute. Pozwól, żeby dzieci same stworzyły z nich całość.

/Greg Lynn,  architekt, profesor na uniwersytetach w Los Angeles i Yale. „Time” umieścił go na liście „100 odkrywców na  następne stulecie”
Dzieci lubią kopiować rzeczy ale lubią też rzeczy niedokończone.  Istotne jest też, aby nie dawać im rzeczy tylko do zapamiętania i odtworzenia, bo dzieci mają aktywną wyobraźnię, ale są także dziecinne i lubią znane rozwiązania. W istocie bardzo łatwo jest zamknąć drogę przyszłym projektantom, dając im gotowe rozwiązania. Dzieciaki uwierzą właściwie we wszystko, więc zaspokajania ich potrzeb za pomocą prostych rozwiązań projektowych jest niebezpieczną normą.

/Scott Wilson, projektant. Były dyrektor kreatywny w Nike i Motorola. Projektował  m.in. dla  Moroso. Założyciel firmy Ooba
Jeśli chodzi o zabawki, to zabawa jest na pewno emocjonalną stroną doświadczania produktu. Powinna opierać się na wolności, kreatywności i wyobraźni.   Nie przepadam specjalnie za niczym, co jest bardzo „zaprojektowane”. Jeżeli przedmiot za bardzo się stara być nowoczesny i włożono w niego za dużo projektowania, nie przemawia do mnie. Może ciągle czegoś brakuje w tej kategorii. Myślę, że klocki Lego dalej na mnie działają. Podoba mi się ich rozwój. To produkt, który wciąga i dzieci, i rodziców, który stymuluje bliższe interakcje i wspólną zabawę dorosłego i dziecka.

/Paola Antonelli – kurator w Muzeum Sztuki Współczesnej MoMA w Nowym Jorku. Architekt i wykładowca na Uniwersytecie Harvard. Uznana za jedną z najbardziej wpływowych osób w dziedzinie sztuki
Projektowanie dla dzieci to także forma treningu. Projektant nie powinien całkowicie ulegać masowemu popytowi (podobnie jak w przypadku projektów dla dorosłych), ale raczej zasiewać w dzieciach ideę dobrych projektów, póki jeszcze są one małe. Dzieci są niesamowitymi krytykami.

*Wypowiedzi zaczerpnięto z książki Designed for Kids, Phyllis Richardson, Thames&Hudson, 2008

Sponsor otwarcia wystawy: