But how puny and harmless they now looked beside this huge and terrific incarnation of hate, of vengeance and of death. The man himself, for such I may call him, was fully fifteen feet in height and, on Earth, would have weighed some four hundred...
A sudden chill came over me. There was a loud shriek from a woman behind. I half turned, keeping my eyes fixed upon the cylinder still, from which other tentacles were now projecting, and began pushing my way back from the edge of the pit. I saw...
„Have they ever subjected you to cruelty and ignominy, Dejah Thoris?” I asked, feeling the hot blood of my fighting ancestors leap in my veins as I awaited her reply. Only in little ways, John Carter,” she answered. „Nothing...
Image credit. After the glimpse I had had of the Martians emerging from the cylinder in which they had come to the earth from their planet, a kind of fascination paralysed my actions. I remained standing knee-deep in the heather, staring at the...
Image Credit! A likely story indeed! said the Pigeon in a tone of the deepest contempt. I’ve seen a good many little girls in my time, but never ONE with such a neck as that! No, no! You’re a serpent; and there’s no use denying it....
Passepartout was delighted. His master’s last exploit, the consequences of which he ignored, enchanted him. Never had the crew seen so jolly and dexterous a fellow. He formed warm friendships with the sailors, and amazed them with his...
Come on!” he shouted to the others. „Be quick!” They all ran forward and passed under the tree without injury, except Toto, who was caught by a small branch and shaken until he howled. But the Woodman promptly chopped off the...
„It is true, she was a waitress,” Granser acknowledged. „But she was a good woman, and your mother was her daughter. Women were very scarce in the days after the Plague. She was the only wife I could find, even if she was a...
Image credit Soon, while the crews were awaiting the arrival of the ship, the body showed symptoms of sinking with all its treasures unrifled. Immediately, by Starbuck’s orders, lines were secured to it at different points, so that ere long...
Image Credit. I will not go,” said the stranger, „till you say aye to me. Do to me as you would have me do to you in the like case. For YOU too have a boy, Captain Ahab—though but a child, and nestling safely at home now—a child of...
Bill Viola: Visions of Time / Wizje czasu - Program 3
Prace prezentowane w ramach Programu Wideoprojekcji w sali kinowej Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki czasu":
Hatsu-Yume (First Dream), 1981
Dla Daiena Tanaki
Kolor, dźwięk stereo; 56 min
Wstęp za okazaniem biletu na wystawę w CSW. Jeden bilet upoważnia do obejrzenia filmów ze wszystkich czterech programów (w tym celu należy zachować bilet z wystawy).Kliknij i kup biletKurator: Marek ŻydowiczKiedy: 25.07–31.12.2025Wernisaż: 24.07.2025 (czwartek), godz. 19.00
Bill Viola był jednym z pierwszych twórców sztuki współczesnej, którzy sięgnęli po techniki video, by używać ich jako narzędzia do kreacji artystycznych. Wypracował swój własny styl tworzenia instalacji komponowanych przy pomocy ruchomych obrazów, oparty na głębokich studiach filozoficznych i analizach dzieł dawnych mistrzów malarstwa (szczególnie XIII–XVII wieku).
Śledził i badał możliwości rozwijających się elektronicznych technik rejestracji obrazów i dźwięków oraz ich projekcji, aż do przełomu cyfrowego, co pozwoliło mu odkryć i ukazać widzom fizjologiczne i psychologiczne aspekty percepcji wzrokowej, wynikające z ludzkich emocji i na nie rzutujących. Podczas gdy większość twórców video-artu koncentrowała się głównie na konceptualnej stronie swych realizacji plastycznych, Bill Viola z niezwykłym pietyzmem dopracowywał estetyczny kształt swoich dzieł, aż z czasem stały się one kompozycjami więcej niż malarskimi, wprowadzającymi widza w zachwyt, a jednocześnie niepokojącymi, zaskakującymi efektami plastycznymi i skojarzeniami, jakie wywołują.
Jego obrazy, wyrastające ideowo z tego, co wspólne kulturom wschodu i zachodu, wywołują czasem dziwne poczucie déjà vu, czasem wprost nawiązują do znanych z historii malarstwa wątków ikonograficznych, lub są imponującymi zapisami metamorfoz ludzkich stanów fizycznych i psychicznych.
To „obrazy bez opowieści”, jak je sam określał Bill Viola. To ponadczasowe wizje. Nie ma w nich żadnej personalnej identyfikacji. Postaci i rzeczy rozpoznajemy na poziomie podstawowym, a mimo to sami dopowiadamy sobie ich historię, współtworzymy obraz dzięki emocjom, jakie on w nas wywołuje.
Według Billa Violi ma to związek z niedocenianą przez historyków sztuki ideą „czasu” – najistotniejszym, często nieuświadamianym jego zdaniem wyzwaniem artystycznym, z którym zmagali się mistrzowie malarstwa minionych wieków.
Bill Viola powiedział:
„W 30-minutowym filmie wideo mam do dyspozycji 54 000 klatek; dawni mistrzowie mieli tylko jedną. Jak najlepiej zrozumieć czas? Jeśli chcesz pojąć, jak działa wzrok, zawiąż sobie oczy. Jeśli chcesz zrozumieć czas, przestań się ruszać. Masz tylko jedno spojrzenie. Oko otworzy się tylko raz, a cały świat – wszystko, co w danej chwili jest do opowiedzenia – musi znaleźć się w tym jednym mrugnięciu powieki”.
Tak wykreował dzieła, które są emanacją różnych form energii życiowej.
Bill Viola jest bez wątpienia najważniejszym w historii sztuki twórcą wideo-artu, kontynuatorem odkryć i osiągnięć malarskich Giotta, Rogiera van der Weydena, Roberta Campina, Hansa Memlinga, Gerarda Davida, Massaccia, Uccella, Vermeera, Velázqueza, Zurbarána, de Ribery, Goyi i innych mistrzów, których obrazy odzierał z treści, by stały się „imago” boskiego dzieła na ziemi. Poświęcił całe życie rozmyślaniom na temat narodzin, starzenia się, duchowości i śmierci człowieka.
Kurator: Marek ŻydowiczKoordynatorki: Agnieszka Swoińska, Karolina Kowalska
Produkcja wystawy: Wojciech Ruminski
Florence ma obsesję na punkcie Davida, ale David nie ma obsesji na punkcie Florence. Prosi więc kumpla, by zdjął z niego ciężar niechcianej miłości i uwiódł działającą mu na nerwy dziewczynę. Ten plan chcą wprowadzić w życie na spotkaniu z ojcem Florence, w obskurnej restauracji gdzieś przy autostradzie.
Info: tel. 56 610 97 18, e-mail: kino.centrum@csw.torun.pl
Kliknij i kup bilet
https://www.youtube.com/watch?v=7aiYYA7o6_0
Życie Sofi, studentki antropologii, kręci się wokół opieki nad chorą matką. W nadziei na polepszenie jej stanu zdrowia i znalezienie skutecznej kuracji, dziewczyna zabiera ją do hiszpańskiej nadmorskiej miejscowości Almeria. Podczas gdy Rose odbywa leczenie w klinice enigmatycznego uzdrowiciela doktora Gomeza, Sofia spędza upalne letnie dni na poznawaniu mieszkańców miasteczka. Dotychczas podporządkowana opiece nad matką, zaczyna odkrywać własne pragnienia i nawiązuje relację z tajemniczą i wyzwoloną podróżniczką Ingrid.
Info: tel. 56 610 97 18, e-mail: kino.centrum@csw.torun.pl
Kliknij i kup bilet
https://www.youtube.com/watch?v=91hOjHwpC0I
Florence ma obsesję na punkcie Davida, ale David nie ma obsesji na punkcie Florence. Prosi więc kumpla, by zdjął z niego ciężar niechcianej miłości i uwiódł działającą mu na nerwy dziewczynę. Ten plan chcą wprowadzić w życie na spotkaniu z ojcem Florence, w obskurnej restauracji gdzieś przy autostradzie.
Info: tel. 56 610 97 18, e-mail: kino.centrum@csw.torun.pl
Kliknij i kup bilet
https://www.youtube.com/watch?v=7aiYYA7o6_0
Follemente. W tym szaleństwie jest metoda, reż. Paolo Genovese, komedia, Włochy, 2025, napisy, 97'
Co kryje się w naszych myślach? Kto tak naprawdę mieszka w naszej głowie? Osoba szalona, romantyczna, namiętna, rozważna? A może w naszym umyśle panuje niezły tłok? O międzyludzkich relacjach oraz o tym, co w nas siedzi, w swoim nowym filmie opowiada twórca wielkiego hitu „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” Paolo Genovese.
Bohaterami filmu są Piero i Lara. Ich pierwsza randka wywołuje u obojga zrozumiały stres. Oboje chcieliby pokazać się z jak najlepszej strony i uniknąć wpadek, o które w zdenerwowaniu nie trudno, ale też i poznać myśli i wyczuć pragnienia drugiej osoby.
Genovese, zaglądając głęboko w myśli swoich bohaterów, ukazuje ich lęki, niepewności i potrzeby. Odkrywa tajemnicze mechanizmy, które odpowiadają za nasze działania. Różne osobowości mają swój głos i swoje racje. Dyskutują, kłócą się, wzruszają, a każda z nich chce, aby to właśnie jej decyzja była ostateczna. A co w sytuacji, gdy żadna z nich nie ma racji?
Film Paola Genovese, zrealizowany jest według jego pomysłu i scenariusza. W rolach głównych zagrały gwiazdy włoskiego kina: Pilar Fogliati, Edoardo Leo, Emanuela Fanelli, Maria Chiara Giannetta, Claudia Pandolfi, Vittoria Puccini, Marco Giallini, Maurizio Lastrico, Rocco Papaleo oraz Claudio Santamaria.
Info: tel. 56 610 97 18, e-mail: kino.centrum@csw.torun.pl
Kliknij i kup bilet
https://www.youtube.com/watch?v=xJIE9LQA3ak