wtorek, 10 września, godz. 18.00, LabSen
Po smutnych wydarzeniach, jakie miały miejsce w Galerii Nad Wisłą, dwutygodniową Podróż dziewczyny oficjalnie kończą w LabSenie CSW, gdzie przy lemoniadzie z miętką opowiedzą o swoich przygodach i pokażą trochę wakacyjnych zdjęć i nagrań.
Zapraszamy do rozmowy i wspólnego sentymentalnego wzruszenia!
Dwutygodniowa podróż pary dziewczyn będących ze sobą w związku, które postanowiły przenieść swoje wzajemne relacje na jeszcze inny level – nie tylko wspólnego życia, ale i sztuki. Projekt zakłada chwilowe rozmycie granic pomiędzy sztuką a rzeczywistością – permanentny stan twórczy oraz wytworzenie rzeczywistości utopijnej, bazującej na stereotypach kulturowych dominujących w społeczeństwie.
Projekt bazowy jest to cykl fotograficzny oraz wideo dokumentujące proces jego powstawania. Tworzony będzie we współpracy z fotografami/fotografkami mieszkającymi w miastach, które będziemy odwiedzać. Podróżujemy stopem, z minimalną ilością bagażu oraz dwiema sukniami ślubnymi, odtwarzając ślubne sesje fotograficzne, które wykonywane są w plenerze miejskim przed lub po ślubie: sesje będące wizualizacją wykreowanego dla dziewcząt marzenia, odtwarzanego razem z całym bagażem jakim jest ikonografia idealnych zaślubin: blichtr & patos & kwiaty & przepych & „bycie księżniczką ten jeden dzień”.
W każdym z odwiedzanych miast wykonujemy jedną profesjonalną wspólną sesję ślubną.
Całość akcji rejestrowana jest przez kamerzystę/kamerzystkę – z tych zapisów powstanie wideo-dokument. Przygotowanie i przeprowadzenie sesji odbędzie się we współpracy z różnymi organizacjami i aktywistami/aktywistkami lokalnymi.
Bawimy się stereotypem bieli ślubnej & sukienki & najważniejszego dnia w życiu każdej dziewczynki. Bawimy się samym słowem utopijność – bo wiele myśli i poglądów, które uważane były kiedyś za utopijne (jak chociażby brak segregacji rasowej czy równouprawnienie płciowe), przestały nimi być dzięki rozpoczynanemu oddolnie aktywizmowi. Gramy ze słowem utopijność i projektowana fantazja sztuki1 , bo choć występujemy w rolach panien sprzed ołtarza to zgoda (ustawodawcza i społeczna) na występowanie w tej roli nie jest nam potrzebna by być razem, by kochać się, szanować i uprawiać świetny seks. W tym kontekście naszą „projektowaną fantazją sztuki” nie jest nawet ten ślubny akt, ale wzajemne czerpanie z siebie, uzupełnianie się i wspólna odwaga rezygnacji z tak wygodnej i bezpiecznej anonimowości. Dlatego chcemy mówić nie tylko o problemach, nie tylko o zmianach, które potrzebne są w naszym społeczeństwie, ale chcemy mówić o miłości, o symbiozie, o byciu razem pełnym afirmacji i akceptacji.
A nawet chciałybyśmy trochę się pośmiać – potraktować z dystansem poważne problemy, mówić w niepoważny sposób o poważnych sprawach (społecznej rzeczywistości, fantazjach, utopijności idei, o sztuce i twórczości.)
Szukamy przygody !
—
Zakładamy otwartość na idee, które wyjdą w trakcie podróży – w wyniku interakcji z ludźmi oraz interakcji między nami.
Dlatego dodatkowo dokumentować będziemy całość podroży, relacje między nami, sytuację współtworzenia, krystalizacji idei – sam proces twórczy konstruujący się między dwoma jednostkami, z czego powstanie oddzielna praca wideo. Inspirujemy się filmem drogi, a więc poczuciem „mogę wszystko”, wolnością którą aktualnie same musimy sobie nadać, ponieważ nie jest oczywiste, że ją posiadamy. Na wzór bohaterek i bohaterów wspomnianych opowieści projektujemy wolność i uczucie „wiatru we włosach” (literalnie i nie) na swoich zasadach – rejestracja tego procesu ma pokazać i zachować nasze reakcje, emocje i samopoczucie w tej nowej, wykreowanej sytuacji, którą być może chciałybyśmy doświadczać na co dzień, która być może miałaby stać się oczywista.
—
Forma tworzenia w duecie jest dla nas formą nową. To artystyczne sztubactwo chcemy poprzeć nawiązaniem do Sztuki: odtwarzając działania performance wykonywane przez słynne pary artystyczne, przetwarzając je w działania dokamerowe wykonywane w innej przestrzeni niż pierwotnie – zamieniając performance wykonywany w publicznej przestrzeni galerii na seans prywatny, intymny i odosobniony (tworzony na poboczach i drogach, w pejzażu natury jak i w pejzażu miejskim). Czyli chcemy wykorzystać i przetworzyć, skopiować i wkleić – nic nowego, ale i tak nas to bawi.
W nawiązaniu do słów Ewy Tatar, która mówi, że współcześnie tworzona sztuka to „performatywna przestrzeń projektowania zmian rzeczywistości opartej na pragnieniu” (Ewa Małgorzata Tatar, Artystki polskie po 2000r., w: Artystki Polskie, red. Agata Jakubowska, Wydawnictwo Szkolne PWN sp. z.o.o. Warszawa – Bielsko-Biała 2011, str. 158)
Tags: csw, labsen, liliana piskorska, martyna tokarska, podróż