Rozpadłe passe-par-tout II
-
Autor
Berdyszak Jan
-
Tytuł
Rozpadłe passe-par-tout II
-
Technika
transparentna folia, czarny papier, 71,5 x 87,5 cm
-
Data
1997
Cykl prac z serii Rozpadłe passe-per-tout pozostaje rodzajem grafik warsztatowych, zbudowanych z nałożonych na siebie i powycinanych transparentnych folii, uzupełnionych w kilku miejscach czarnym papierem. Umiejscowienie czarnego papieru nawiązuje do kształtu prostokątnego wycięcia wewnątrz tradycyjnego passe-partout i w ten sposób przywołuje w pamięci odbiorcy tradycyjną konwencję, w której prostokątne dzieło mieści się w centrum oprawy. Praca uzmysławia rozpad tak pojętego passe-partout, a także – poprzez wycięcie i grę nieobecnością czy brakiem w środkowej jej części – de(kon)struuje zarówno pojęcie obrazu jako otwartego okna, jak i jako płaskiej powierzchni pokrytej farbami wedle określonego porządku. Obraz, dzięki absorbowaniu odbić z otoczenia, co Jan Berdyszak określa mianem fotografii efemerycznej, staje się zmienny, procesualny i zależny od sytuacji, w której jest poddawany oglądowi. Nie ma tu już mowy, jak w grafice warsztatowej, o odbitce, lecz zupełnie na nowo definiowane jest pojęcie matrycy.
Berdyszak od lat 90. XX wieku pracuje nad cyklami Passe-par-tout oraz Ápres passe-par-tout, co wpisuje się zarówno w zainteresowanie artysty kondycją obrazu i metamalarstwem, jak i w fascynację sferą pomiędzy, która, zdaniem twórcy, otwiera najciekawszy potencjał dla artystycznych dociekań. Passe-partout jako kadr, rodzaj bufora pomiędzy przestrzenią wewnętrzną dzieła a przestrzenią realną, rozpościerającą się w strefie poza nim, zainteresował Berdyszaka analogicznie jak Jacquesa Derridę, który w tym pasie granicznym, strefie niczyjej, neutralnym obszarze rozstępującym się pomiędzy konkretami, czyli dziełem a ramą, dostrzegł dekonstrukcyjny potencjał marginesu. Berdyszak, jako artysta-filozof, w wielu wariantach uruchamia ów potencjał i śledzi rozpadanie się passe-partout w każdej z prac na inny sposób. Zawarty w tytułach sposób zapisu passe-par-tout, nie zaś passe-partout, ma – zdaniem Berdyszaka – znaczenie przechodzenia ku całości, a nie wokół całości jak w tradycyjnym ujęciu. Zagadnienia te artysta zgłębia także w innych mediach, poszukując najbardziej adekwatnych środków wyrazu do przekazu danej idei.
Marta Smolińska