Twórczość Ryszarda Grzyba wyrosła z tradycji ekspresjonistycznych lat 80. Artysta od lat maluje kompozycje malarskie z charakterystycznymi motywami zwierząt – np. nosorożca, królika czy ptaka, czyniąc z nich główny temat swoich prac. Szerokie pociągnięcia pędzla, uproszczona, schematyczna i asymetryczna kompozycja i intensywne, wyraziste kolory są jego znakami rozpoznawczymi. 
O samym motywie nosorożca w swojej sztuce artysta tak mówił w wywiadzie: „Fascynowało mnie, że nosorożec jest jak glina czy skała, długo-żyjący, jakby prehistoryczny. Motyl przypomina pył z suchej pasteli – istnieje przez chwilę. Robiłem różne eksperymenty. Potem przez jakiś czas malowałem nosorożce. Wydawało mi się, że to zwierzę jest dziwaczne. Jego kształt jest po prostu paranoiczny, ale też jest gatunkiem zagrożonym, to było wiadomo od dawna.”*

Swoim pracom nadaje też enigmatyczne tytuły, jak mówi: „Tytuł może być opowieścią o obrazie. Może być też zaprzeczeniem obrazu. Mimo tego, że lubię nadawać tytuły, jestem też poetą. Mam przyjemność z tego, że tytuł będzie np. kompletnie oderwany od obrazu. Kolejny wariant jest taki, że tytuł jest jakimś rodzajem komentarza. Natomiast nie jest tak z zasady, żeby zawsze był zagadką.”*

*Zob. Trzeba robić tak, żeby woda ciągle wrzała w tym imbryczku, wywiad Marii Majchrowskiej z Ryszardem Grzybem, za:  https://rynekisztuka.pl/2021/11/04/ryszard-grzyb-wywiad/