Pełnometrażowy debiut Piotra J. Lewandowskiego, niemieckiego reżysera polskiego pochodzenia, to historia młodego mężczyzny, który zmuszony poświęcić siebie i swoje marzenia, mierzy się z problemem śmierci. „Mimo dramatyzmu jakim naznaczony jest film, nie brakuje w nim jednak humoru. Podobnie jak w prawdziwym życiu tragizm i komizm wzajemnie się przeplatają, w żadnym razie się nie wykluczając” – mówi reżyser. Światowa premiera „Jonathana” miała miejsce na festiwalu Berlinale.