Kiedy: 12 czerwca (środa), godz. 18.00
Od wybetonowanych brzegów Chin, które zajmują dziś aż 60% wybrzeża kontynentalnego Azji, do największych naziemnych maszyn, jakie kiedykolwiek zbudowano w Niemczech. Od psychodelicznych kopalni potasu w rosyjskim Uralu do metalowych kontenerów w mieście Norylsk. Od zdewastowanej Wielkiej Rafy Koralowej w Australii po surrealistyczne stawy litu na pustyni Atakama. Kręcony przez cztery lata z wykorzystaniem najnowocześniejszych technik i wysokiej jakości sprzętu film dokumentuje formy i przejawy dominacji człowieka nad Ziemią.
Weszliśmy w epokę, w której ludzka działalność kształtuje naszą planetę bardziej niż jakakolwiek do tej pory naturalna siła. Antropocen od lat 50. ubiegłego wieku stał się faktem i wyparł epokę holocenu. Stosowanie pojęcia z trzonem”człowiek” w nazwie jest symboliczne i ma istotną wartość informacyjną – uświadamia zagrożenia i inspiruje do przemyśleń i dalszych badań. Czy jesteśmy w stanie uśmiercić naturę? Czy antropocen to koniec gatunku ludzkiego? A może początek nowego, niekoniecznie wcale ludzkiego?
Bilety w cenie 12 zł ulgowy / 14 zł normalny
Prowadzenie: Adrian Zabielski (Instytut Filozofii UMK)
EWA BIŃCZYK – dr hab, prof. UMK – polska filozofka, wykładowczyni Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu; zajmuje się socjologią wiedzy, filozofią nauki, historią nauki, filozofią języka, studiami nad nauką i technologią.
Wyróżniona (2009) oraz nagrodzona (2010) w stypendium tygodnika „Polityka” „Zostańcie z nami”. Otrzymała także Stypendium Fundacji Fulbrighta (2006–2007) i stypendium Fundacji na rzecz Nauki Polskiej dla młodych naukowców (2005).
Autorka wielu publikacji, m.in. książki EPOKA CZŁOWIEKA. RETORYKA I MARAZM ANTROPOCENU, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018.
Podczas spotkania będzie można nabyć książkę „Epoka człowieka. Retoryka i marazm antropocenu” autorstwa prof. Ewy Bińczyk.
Debata na temat antropocenu ze względu na swoją wielowymiarowość i wyjątkowy potencjał filozoficzny ma szanse stać się jedną z najważniejszych dyskusji XXI stulecia. W dyskusji tej biorą udział geologowie, przedstawiciele i przedstawicielki nauki o systemie Ziemi (Earth system science), klimatolodzy, historyczki środowiska, geografowie społeczni, antropolożki, filozofowie oraz socjolożki. Możliwe, że mamy do czynienia z interdyscyplinarnym „zwrotem w stronę antropocenu”.
Antropocen określany jest mianem epoki wyparcia, krótkowzroczności i nieodwracalnych strat. Pojęcia konstytuujące jego unikatowy słownik to: nieodwracalna strata, punkt krytyczny, granice planetarne, postnaturalizm, Gaja, utrata natury, podział klimatyczny, klasy antropocenu, adaptacyjny apartheid, długi klimatyczne, niepowetowana strata, geohistoria, kapitałocen, ciągła apokalipsa, środowiskowe prawa człowieka.
W Epoce człowieka Ewa Bińczyk poddała analizie retorykę kampanii dezinformacyjnych dotyczących zmiany klimatycznej, a także argumenty zwolenników geoinżynierii – rozpraszania siarki w stratosferze jako „wyjścia awaryjnego” i „mniejszego zła”, niż sama katastrofa klimatyczna.
Tytułowy „marazm” (gr. marasmós) oznacza gaśnięcie i uwiąd. W naukach medycznych odnosi się do takiej kondycji organizmu, która poważnie zagraża sprawności myślenia i działania, wiodąc do apatii. W książce pokazano, że w odniesieniu do planetarnego kryzysu środowiskowego i bezpieczeństwa klimatycznego znaleźliśmy się dziś w stanie tego rodzaju otępienia. Próby implementacji niskoemisyjnej polityki energetycznej, nawet mimo paryskiego porozumienia klimatycznego z 2015 roku, oceniane są jako nieskuteczne. Antropocen określany jest mianem epoki wyparcia, krótkowzroczności i nieodwracalnych strat. Czy mamy szanse wyrwać się z marazmu?
Wydarzenie współfinansowane przez Polski Instytut Sztuki Filmowej