12.03, 19:00
Prowadzenie: Jakub Osiński
Anna Nasiłowska – pisarka, poetka, krytyczka literacka, profesor w Instytucie Badań Literackich PAN, zastępczyni redaktora naczelnego „Tekstów Drugich”. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i PEN Clubu. Debiutowała w prasie literackiej w 1977 roku cyklem wierszy ogłoszonym na łamach miesięcznika „Nowy Wyraz”. Oprócz licznych prac historycznoliterackich ostatnio wydała m.in.: Księga początku (2002), Czteroletnia filozofka (2004), Jean Paul Sartre i Simone de Beauvoir (2006), Wielka Wymiana Widoków (2008), Historie miłosne (2009), Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, czyli Lilka Kossak. Biografia poetki (2010), Konik, szabelka (2011), Wolny agent Umeda i druga Japonia (2013), Żywioły (2014). Za książkę Konik, szabelka nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia (2012). Mieszka w Warszawie.
A. Nasiłowska, Żywioły, Warszawa 2014.
Opublikowałam tomik, bo przestałam się przejmować. Krąży mnóstwo zaleceń, czego prawdziwy poeta powinien się wystrzegać. Publicystyki, komentowania, retoryki, opowiadania, stylu wysokiego. Wszystko to – robię, choć jako krytyk dobrze znam te poglądy. Gdyby wziąć serio tego rodzaju ograniczenia, wychodzi na to, że poezję najlepiej robić z niczego. To jest wyzwanie! Niektórzy to potrafią i nawet są w tym dobrzy. Jest jednak pewien koszt wierności ograniczeniom estetycznym. Enigmatyczność. Poezja przez ostatnie sto lat skupiła się na języku, porzuciła narracyjność, dawne gatunki epickie umarły; jej pole stało się wąskie, choć zasilane i uprawiane było niezwykle fachowo.
Za późno, żebym usiłowała wymyślić nowy styl, dokonać rewolucji artystycznej, i nawet na to bym zaczęła myśleć o sobie przede wszystkim jako o poetce też jest za późno. Jestem prozaiczką i autorką biografii – to są moje role artystyczne. Poza tym jest jeszcze zawód profesora literatury, który uprawiam. Poezja jest trochę od święta. Moja dykcja jest dość staroświecka, czyli klarowna. Czasami mam coś do powiedzenia, co wymaga użycia poezji. Nie domaga się tego moje „ja”, ale coś, co pojawia się z zewnątrz, ze świata jako niewyjaśnione, poruszające czy niezwykłe.
(z bloga autorki: annanasilowska.wordpress.com)
Spotkanie jest organizowane przez Koło Lektury Filologiczno-Filozoficznej działające przy Wydziale Filologicznym UMK. Zrzesza aktywnych studentów różnych kierunków humanistycznych, którzy chcą działać na płaszczyźnie naukowej i nie tylko. Organizujemy liczne konferencje naukowe, odczyty, spotkania autorskie, a także warsztaty i konkursy dla uczniów toruńskich gimnazjów i liceów. Wydajemy Interdyscyplinarne Czasopismo Humanistyczne „ProLog” (www.prologczasopismo.wordpress.com).